sobota, 3 grudnia 2016

Shaandaar

Reżyseria - Vikas Bahl
Produkcja - Anurag Kashyap, Karan Johar
Muzyka - Amit Trivedi

Jagjinder Joginder - Shahid Kapoor
Alia Arora - Alia Bhatt
Bipin Arora - Pankaj Kapur
Isha Arora - Sanah Kapoor
Kamla Arora - Sushma Seth
Geetu Arora - Niki Aneja Walia
Robin Fundwani - Vikas Verma
pan Fundwani - Sanjay Kapoor
Soumya - Shibani Dandekar
Karan Johar - występ specjalny





Shaandaar - komedia romantyczna, wydana 22 października 2015 roku. Film początkowo zachęcał mnie nowym, bardzo fajnym duetem Shahid - Alia, dodatkowo zapowiadała się ciekawa fabuła i sam fakt że niektóre sceny były kręcone w Polsce. Jednak po premierze, przeczytałam dużo negatywnych opinii na temat tego filmu. Między innymi, że fabuła jest bezsensowna, kiepskie piosenki. Dużo było też na temat Shahida, jak tak ambitny aktor zagrał w takim filmie... Po takich opiniach miałam wątpliwości czy obejrzeć "Shaandaar". Jednak zawsze wolę obejrzeć i sama stwierdzić, no i przyznam że to też czysta ciekawość, czy inni mięli racje. 


To że piosenki nie są za dobre to fakt, ale co do pozostałych spraw to nie zgodzę się z nimi. Film przynajmniej jak dla mnie jest bardzo dobry. Było zaledwie parę momentów, które niepotrzebnie się ciągnęły, a jednak o dziwo film zleciał mi strasznie szybko. Dodatkowo fajnym pomysłem były bajkowe wstawki w filmie. "Shaandaar" ma bardzo fajny klimat, przyjemnie się go ogląda. Uwielbiam właśnie filmy o takim klimacie, gdzie wątek nie jest tylko o dwójce zakochanych, a jest też obecny wątek z rodziną(coś jak w "Hasee Toh Phasee", "Yaadein", "Dil Dhadakne Do"). Poza tym to wspaniała komedia, nie brak w nim humoru. 


 Duet Shahid-Alia, wypadł genialnie. Jestem nimi zachwycona. Zawsze taki nowy duet dodaje filmowi, takiej świeżości, co jest bardzo fajne. Oboje byli wręcz znakomici. Choć myślę że największym plusem całego tego filmu był właśnie Shahid. Był mega uroczy. I poza tym jego gra aktorska jest wspaniała. Grał naprawdę zabawną postać. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, że on i Varun Dhawan mają niesamowicie podobne głosy. Poza tym Pankaj był także fenomenalny. Naprawdę czasem po prostu pękałam ze śmiechu, za sprawą tych dwóch aktorów. Karan Johar miał bardzo fajny epizod w filmie, coś w stylu "Cofee with Karan". Jedna z najlepszych scen w filmie, wręcz nie da się powstrzymać od śmiechu. 


 Z muzyką jak pisałam no niestety się nie postarali. "Shaam Shaandaar" to chyba taka lepsza piosenka z soundtracku. Chociaż muzyka baaardzo przypomina mi tą z "Kick" - "Yaar Naa Miley". Serio jest strasznie podobna. "Nazdeekiyaan" przyznam że jest ładna. Kiedy pierwszy raz posłuchałam "Gulaabo" w ogóle mi się nie spodobała. Jednak po kolejnym przesłuchaniu jej, mogę stwierdzić że jest naprawdę całkiem fajna i na pewno pasuje do klimatu filmu. 


 Jagjinder Joginder jest organizatorem ślubów. Teraz ma zaplanować ślub Isha Arora. Ślub ten ma połączyć na tle biznesowym jedne z najbogatszych rodzin w kraju. Ślub ma się odbyć w zamku babci Ishy. Dziewczyna ma przybraną siostrę Alie. Mimo tego faktu ona i ojciec - Bipin, bardzo ją kochają. Niestety jej macocha trzyma ją na dystans. 





Kiedy Jagjinder, poznaje Alie, z miejsca się w niej zakochuje. Poźniej z wzajemnością. Jednak ojciec Alii, nie przepada za Jagjinder'em. Bipin jest przekonany że chłopak coś ukrywa. Siostra Alii, Isha zaczyna mieć wątpliwości co do ślubu. A to za sprawą przyszłego męża.









 Piosenki:

1."Shaam Shaandaar"
2."Gulaabo"  
3."Neend Na Mujhko Aaye"  
4."Raitaa Phailgaya"
5."Nazdeekiyaan"
6."Senti Wali Mental"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz