czwartek, 14 lipca 2016

Student Of The Year

Reżyseria - Karan Johar
Produkcja - Hiroo Yash Johar, Gauri Khan
Muzyka - Vishal - Shekhar
 
Abhimanyu "Abhi" Singh - Sidharth Malhotra
Shanaya Singhania - Alia Bhatt  
Rohan Nanda - Varun Dhavan
Yogendra Vashisht - Rishi Kapoor
Tanya Israni - Sana Saeed
Jeet Khuraana - Sahil Anand
Kaizad "Sudo" Sodabottleopenerwala - Kayoze Irani
Shruti Pathak - Mansi Rachh
Dimpy - Manjot Singh
Trener Shah - Ronit Roy
Ashok Nanda(ojciec Rohana) - Ram Kapoor
babcia Abhimanyu - Farida Jalal
Harkishan Sanan - Boman Irani (występ specjalny)
Kajol - występ specjalny w "The Disco Song"
Farah Khan - występ specjalny w "The Disco Song"
Vaibhavi Merchant - występ specjalny w "The Disco Song"
 

Student Of The Year - komedia, dramat romantyczny, wydany 19 października 2012 roku. W filmie grali debiutanci - Alia Bhatt, Sidharth Malhotra i Varun Dhawan. O tym filmie Karana Johara było dość głośno, jednak kompletnie mnie on nie zainteresował. Zmieniło się to dopiero, kiedy obejrzałam trailer nowego filmu z Sidharthem. Hasee Toh Phasee z Sidharthem na czele, stał się jednym z moich ulubionych filmów. Tak więc, dlatego postanowiłam obejrzeć jego debiut, czyli SOTY. Jednak wcześniej, poczytałam opinie na temat tego filmu i były one przeróżne. Jedni pisali że to najgorszy film Karana, sztuczna gra, a głównym tematem filmu są rozpieszczeni bogacze. Inni pisali, że film jest fajny, lekki, tylko zawadza gra aktorska. Te różnorodne opinie, sprawiły, że tym bardziej chciałam sama się przekonać o czym jest ten film. 
 
 
Film może rzeczywiście jest częściowo o perypetiach bogatych, rozpieszczonych studentów, ale dla mnie tematem głównym jest tu przyjaźń. Karan uwielbia przepych, to chyba jedyna rzecz która łączy ten film z jego pozostałymi. Ale tak jak wszystkie jego filmy, tak i ten baardzo mi się podobał. Scenografia, fabuła, aktorzy i przede wszystkim muzyka są rewelacyjne. Muszę przyznać że ta szkoła, te dwa równoległe światy studentów były dla mnie lekko nieprawdopodobne(trafne jest określenie "to po prostu szkoła Karana Johara" - Varun Dhawan :D). Jednak w żadnym wypadku nie wpływa to na moją opinię o tym filmie. Dużo się naśmiałam, Varun i Sidharth stanowili świetny duet, nie dało się nie śmiać z tej dwójki :D Były też chwile wzruszenia. Podoba mi się też przedstawienie całej historii. Czasy szkolne, wspominane 10 lat później, bardzo fajnie to wyszło.
 
 
Aktorzy wypadli dobrze jak na debiut. Uważam, że najlepiej spisał się Varun, ale i Sidharth nie został w tyle. Varun miał większe pole do popisu, gdyż na początku robi wrażenie typowego bogatego dzieciaka, jednak szybko dowiadujemy się co się za tym kryje. I z czasem widzimy jaki jest naprawdę. Jednak muszę się zgodzić co do opinii o Alii. Zagrała średnio, ale nie miała też zbytnio szansy się wykazać, jej postać na to nie pozwalała. Teraz cała trójka jeszcze bardziej wyrobiła się w graniu i widzimy, że teraz robią zawrotną karierę. Postacie drugoplanowe, jak Rishi Kapoor czy Ram Kapoor, również spisali się znakomicie. Bardzo fajną postać odgrywał Rishi, były momenty że nie mogłam wytrzymać ze śmiechu.
 
 
Muzyka jest rewelacyjna!! To na pewno największy plus filmu. Nie ma piosenki która by mi się nie podobała. A każda ma też inny styl, co widać w filmach KJo. Najlepsza dla mnie jest Ishq Wala Love. Jest przepiękna, muzyka, tekst i cudowne video. Cudo! Uwielbiam także Radha, jest zaraz na drugim miejscu. Cała trójka wspaniale się w niej prezentowała. Trzeba przyznać że choreografia zachwyca w każdej piosence, tak samo stroje. Kukkad , Vele i The Disco Song również są genialne. I oczywiście wspaniały występ Kajol, tylko szkoda że tak krótko mogliśmy ją oglądać.
 
 
 
Rohan jest studentem ST. Teresa College. Jest najpopularniejszym chłopakiem w szkole i pochodzi z bogatej rodziny. Jednak jego marzeniem, jest zostanie gitarzystą, z czego kpi jego ojciec. Od wielu lat chodzi z Shanaya, pochodzącą z równie bogatej rodziny.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 









 Kiedy w szkole zjawia się nowy uczeń - Abhimanyu, robi nie małe zamieszanie. Jest przystojny, wysportowany i ma nie małe ambicje, jednak pochodzi z uboższej rodziny. To że Rohan, nie jest już tym najlepszym wzbudza u niego złość. Stara się zaszkodzić Abhimanyu, jednak w końcu postanawia zakopać topór wojenny i oboje zaprzyjaźniają się.






Rohan zapoznaje Abhimanyu z jego rodzina. Jego ambicje sprawiają że od razu wkrada się w łaski ojca przyjaciela. Wszyscy wyjeżdżają na ślub brata Rohana.
Związek Rohana i Shanayi jest dość specyficzny. Chłopak nie stroni od flirtu z innymi. W końcu Shanaya postanawia dać mu nauczkę, a w swój plan miesza również Abhimanyu.







W tym czasie Abhimanyu zakochuje się w Shanayi. Wtedy Rohan zaczyna zmieniać swoje zachowanie w stosunku do niej.






Wkrótce rozpoczyna się walka o tytuł Studenta Roku. Dla każdego wygrana, oznacza spełnienie marzeń.





 
Piosenki:
 
1."Kukkad"
2."Vele"
3."Radha"
4."Ratta Maar"
5."Ishq Wala Love"
6."The Disco Song"






 

4 komentarze:

  1. Nie znoszę filmów Karana, a Student to był koszmar. Przewidywalna nuda o rozpieszczonych bogaczach. Nie dość, że postacie puste i głupie to cały finał z dokładnością przewidziałam 40 minut przed końcem.
    Jedyny plus, że dał szansę debiutu nowym twarzom, które nie zginęły po jednym filmie (Varun! <3), no i świetny soundtrack. Uwielbiam wszelkie nawiązania do mojego indyjskiego imienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć film jest przewidywalny, to mi się podobał. Oglądało mi się całkiem fajnie. Plusem tej produkcji, z pewnością, jest obsada, która wypadła nieźle (swoją drogą fajnie, że kariera idzie im do przodu) i soundtrack, który naprawdę uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Film jest absolutnie przewidywalny i ogólnie porusza tematy, które nie specjalnie lubię, ale jednak jakimś cudem bardzo lubię ten film i chętnie do niego wracam. Podoba mi się sposób przedstawienia historii, a także i trójka debiutujących tam aktorów wkupiła się w moje łaski właśnie dzięki swoim kreacjom w Studencie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może nie jest to mój ulubiony film, ale jednak przyjemnie mi się go oglądało :) Poza tym uwielbiam Varuna, i dla niego obejrzałam ten film :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń