poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Bachna Ae Haseeno


Reżyseria - Siddharth Anand
Produkcja - Aditya Chopra
Muzyka - Vishal - Shekhar, Salim Sulaiman


Raj Sharma - Ranbir Kapoor
Gayatri - Deepika Padukone
Radhika / Shreya Rathore - Bipasha Basu
Mahi - Minnisha Lamba
Sachin - Hiten Paintal
Joginder Singh Ahluwalia - Kunal Kapoor








 Strzeżcie się, ślicznotki - komedia romantyczna, wydana 15 sierpnia 2008 roku. Film jest rewelacyjny, bardzo często do niego wracam. Fabuła jest ciekawa, pomysł świetny i bardzo dobrze zrealizowany. Oryginalna fabuła to na pewno duży plus tej produkcji. Dodatkowo genialny soundtrack i wspaniała obsada. Oglądałam ten film tyle razy i wciąż mi się nie znudził. Od początku do końca bardzo wciąga, nie było scen które dłużyłyby mi się w jakiś sposób. Z ciekawością można oglądać bohaterów w różnych etapach w ich życiu i obserwować jak się zmieniają. 


Ranbir był znakomity. Idealnie odegrał postać Raja, nie widzę innego aktora w tej roli. Jego postać dawała wiele humory. A Ranbir zagrał to jak trzeba. To był pierwszy film duetu Ranbir-Deepika. Bardzo mi się w tym filmie spodobali, było widać między nimi chemie. I dotąd pozostali jednym z moich ulubionych duetów. Główne bohaterki zrobiły kawał dobrej roboty. Choć przyznam że Bipasha i Manissha trochę przyćmiły Deepike. Na pewno zagrała bardzo dobrze, ale uważam że postacie Bipashy i Manisshy były bardziej rozbudowane. Bipasha w tej drugiej części była zdecydowanie fantastyczna. A z Ranbirem stworzyli bardzo ciekawy duet. Z kolei historia z Minisshą była przeurocza i te sceny niczym z DDLJ :D



Nie ma piosenki która by mi się nie podobała. Każda jest inna na swój sposób. Bardzo fajnym pomysłem było odświeżenie piosenki tytułowej. Szybko zapada w pamieć i ma świetną choreografie, z którą Ranbir poradził sobie naprawdę bardzo dobrze. "Ahista Ahista" jest prześliczna. Uwielbiam głos Shreya Ghoshal, jest naprawdę bardzo ładny. Teledysk jest przeuroczy, Ranbir i Minissha świetnie się razem prezentowali, no i piękne krajobrazy Szwajcarii. Cudowne widoki pojawiły się też w "Khuda Jaane". A piosenka równie śliczna, teledysk również. I oczywiście wspaniałe ostatnie ujęcie. Bipasha w roli głównej w "Lucky Boy", spisała się na medal. Zatańczyła bardzo dobrze, a sama piosenka również należy do moich ulubionych. 



Raj jest młodym chłopakiem, który uwielbia rozkochiwać w sobie dziewczyny. Po maturze postanawia razem z trójką kolegów wyjechać w podróż po Europie koleją Eurorail. Tam poznaje Mahi, romantyczkę która marzy o miłości niczym z "DDLJ". Wkrótce dziewczynie ucieka pociąg, a wykorzystuje to Raj. Razem postanawiają dojechać do Zurychu. Po wielu przygodach Mahi zakochuje się w Raju.



Kilka lat później Raj ma swoją wymarzoną pracę. Mieszka ze swoją dziewczyną Radhiką, która marzy o karierze aktorki. Wkrótce Raj i jego przyjaciel Sachin dostają przeniesienie do Sydney w Australii.  Kiedy Raj mówi o tym Radhice liczy że dziewczyna zrozumie i bez problemu się rozejdą, jednak nieopacznie obiecuje zakochanej dziewczynie szybki ślub.





Parę lat później. Sydney. Raj i Sachin osiągnęli sukces, ale nic się nie zmienili, nadal imprezują i łamią serca dziewczyn. Pewnej nocy Raj poznaje taksówkarkę Gayatri. Dziewczyna o odmiennych poglądach na temat związku, przykuwa jego uwagę. Wkrótce zaprzyjaźniają się, a Raj zakochuje się w Gayatri. 






Jednak tym razem to Raj zostaje ze złamanym sercem. Postanawia naprawić błędy z przeszłości.







Piosenki:

1.Bachna Ae Haseeno
2.Aahista Aahista
3.Khuda Jaane
4.Jogi Mahi
5.Lucky Boy
6.Small Town Girl




3 komentarze:

  1. Bardzo lubię ten film za ciekawą historię i świetnego Ranbira. Zdecydowanie najsłabszą historią była ta z Mahi (biedne dziewczyny, którym DDLJ tak zlasowało mózgi, że naprawdę szukały miłości w Szwajcarii ^^), a najlepsza z Radhiką. W takich rolach naprawdę lubię Bips.
    Pamiętam scenę wąchania mokrych włosów Radhiki w windzie, bokserki z tygrysem Ranbira, a przede wszystkim Kunala w turbanie ze strzelbą. <3
    A Khuda Jaane jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Film mi się podobał, ale specjalnie nie skradł mego serca.
    Ranbir jak zwykle był genialny. Bipasha, chociaż zazwyczaj średnio ją lubię to tutaj zdecydowanie była perełką filmu, jej postać polubiłam najbardziej. Minnisha z postacią Mahi w pierwszej części była przeurocza :) Za to Deepika jakaś taka drętwa. Lubię ją, ale rola Gayatri, moim zdaniem jej nie wyszła. Może też dlatego, że jej postać została dość ograniczona. Mimo wszystko niezbyt ją polubiłam.
    Soundtrack jest świetny. Uwielbiam odnowioną wersję "Bachna Ae Haseeno". Śliczna jest piosenka "Khuda Jaane". Podoba mi się też "Lucky Boy" i "Jogi Mahi" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie oglądało się fajnie, jednak aż tak bardzo mi się ten film nie spodobał. Ciekawa historia, obsada interesująca, muzyka wpada w ucho. Niestety film ma też kilka wad, na szczęście nie ma ich aż tak dużo. Może kiedyś wrócę do tej produkcji, a nuż bardziej film polubię. :)

    OdpowiedzUsuń